czwartek, 8 stycznia 2009

Martyna Wojciechowska na Vinson Expedition 2008




11 grudnia Martyna Wojciechowska, szefowa Martyna Adventure, wyruszyła na swoją kolejną wyprawę, tym razem w kierunku Antarktydy - najbardziej wietrznego kontynentu na kuli ziemskiej. W święta Bożego Narodzenia będzie zdobywać Masyw Vinson (4892 m n.p.m.) - najwyższy szczyt Białego Kontynentu.

Vinson Expedition 2008 i zdobycie najwyższego szczytu Antarktydy jest jednym z etapów większego projektu wspinaczkowego Martyny o nazwie Korona Ziemi. W ramach projektu Martyna Wojciechowska chce zdobyć najwyższe szczyty wszystkich siedmiu kontynentów świata. Mount Vinson jest już przedostatnim szczytem, jakiego brakuje Martynie Wojciechowskiej w całej Koronie Ziemi.


Podróżniczka do tej pory wspięła się już na Kilimandżaro w Afryce (2003), Aconcaguę w Ameryce Południowej (2006), Mount Everest w Azji (2006), Mount McKinley w Ameryce Północnej (2007) i Elbrus w Europie (2007). Do zamknięcia projektu zostały jej jeszcze dwa szczyty - Mount Vinson na Antarktydzie oraz Piramida Carstensz w Oceanii.

Vinson Expedition 2008 zaplanowana została na trzy tygodnie - rozpoczęła się 11 grudnia i planowo ma zakończyć się 2 stycznia 2009. Sama droga na Antarktydę wyglądała następująco: z Punta Arenas w Chile - samolotem Herkules - do Patriot Hills, jedynej prywatnej bazy na Antarktydzie.


Odległość dzieląca Patriot Hills od najbliższego miejsca zamieszkania wynosi 600 mil morskich; to odległość jak z Nowego Jorku do Chicago lub z Paryża do Madrytu. Z Patriot Hills - samolotem Twin Otter wyposażonym w płozy - do bazy pod Masywem Vinson.

Droga wspinaczkowa nr 1 na Mount Vinson wiedzie przez lodowiec Branscomb. Nie j
est trudna technicznie, ale bardzo długa i wymagająca biorąc pod uwagę warunki pogodowe, jakie panują na Białym Kontynencie. Co prawda grudzień i styczeń są najcieplejszymi miesiącami na Antarktydzie, ale mimo wszystko temperatura spada wtedy nawet do - 50 stopni C.


Dodatkowymi utrudnieniami są bardzo silny, porywisty wiatr oraz silne nasłonecznienie (trzeba również brać pod uwagę niebezpieczeństwo związane z dziurą ozonową). Takie warunki bardzo prosto mogą w kilka minut doprowadzić równocześnie do poważnych odmrożeń i poparzeń słonecznych.

Droga z bazy Adventure Network International (ANI) usytuowanej pod Masywem, wznosi się przez 5 km łagodnie do podnóża lodospadu, a następnie wspina się na siodło pomiędzy Mount Vinson a Mount Shinn. Z górnego obozu, położonego powyżej lodospadu na wysokości około 3700 m n.p.m., wiedzie na południe, w górę łagodnych stoków gołego, owiewanego wiatrem lodu, aż do krótkiej i stromej śnieżno-lodowej ściany wyprowadzającej na grań szczytową.

Obozy:

* Base camp (obóz główny) - na wysokości 2150 m n.p.m. - w zachodniej części Gór Ellswortha.
* Obóz I - na wysokości 2900 m. n.p.m.
* Obóz II - na wysokości 3200 m n.p.m.
* Obóz III - na wysokości 3900 m n.p.m.

Martyna Wojciechowska
Martyna Wojciechowska jest znaną dziennikarką i podróżniczką, która podejmuje coraz to nowe wyzwania. Obecnie redaktor naczelna magazynów „National Geographic Polska” i „National Geographic Traveler”.


Zafascynowana motoryzacją. Jako pierwsza Polka i kobieta z Europy Środkowo-Wschodniej ukończyła Rajd Dakar 2002. W 2003 wzięła udział w Rajdzie Transsyberia (drugie miejsce w klasyfikacji generalnej). Przez dziesięć lat prowadziła program Automaniak w telewizji TVN.

Zrealizowała autorski program podróżniczy „Misja Martyna” (TVN), z którym dwukrotnie okrążyła kulę ziemską. Kobieta wielu pasji. Po raz pierwszy zanurkowała w Czarnej Hańczy w 2001 roku. Dwa lata później zrobiła stopień Divemaster PADI, a w 2005 stała się licencjonowanym nurkiem technicznym Normoxic Trimix Diver organizacji IANDT.


Od kilku lat jest zafascynowana górami. Jako trzecia i najmłodsza Polka zdobyła w 2006 roku najwyższą górę świata Mount Everest. Na swoim koncie ma pięć spośród siedmiu szczytów zaliczanych do Korony Ziemi. Autorka książki "Przesunąć horyzont".

- To będzie wielki sprawdzian mojej odporności psychicznej. Samotność, której obawiam się w życiu najbardziej, właśnie w górach potrafi doskwierać w dwójnasób - człowiek wtedy jest samotny wśród ludzi i może liczyć tylko na siebie - mówi Martyna Wojciechowska.


Mount Vinson
Mount Vinson wznosi się na 78 stopniu szerokości geograficznej południowej mniej więcej 1200 km od bieguna, w południowej części pasma Sentinel, obejmującego sześć najwyższych szczytów kontynentu. Góra ta, wznosząca się na wysokość 4897 m n.p.m., podobno do najtrudniejszych nie należy, ale niewątpliwie jest szczytem najbardziej odległym, najzimniejszym i, biorąc pod uwagę koszt jednego dnia pobytu - również najdroższym z całej Korony. Od pierwszego wejścia w 1966 roku jest najrzadziej zdobywanym najwyższym wierzchołkiem. Do tej pory na wierzchołku stanęło około 600 zdobywców.


Nazwa masywu pochodzi od nazwiska Carla Vinson z Georgii w USA, byłego przewodniczącego House Armed Services Committee, który w latach 1935 - 1961 zabiegał o poparcie rządu USA dla eksploracji Antarktydy. Mount Vinson odkrył w 1957 roku pilot marynarki wojennej USA, wykonując powietrzny rekonesans na zlecenie wyprawy trawersującej Antarktydę podczas Amerykańskiego Międzynarodowego Roku Geofizycznego. 17 grudnia 1966 roku amerykańska wyprawa w składzie: Barry Corbet, John Evans, Bill Long i Pete Schoening, po założeniu trzech obozów, zdobyła najwyższy szczyt Antarktydy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz